Aktualności
Stolica polskiego kolarstwa w sobotę była w Nowicach
10-07-2017
Wszystko za sprawą IV edycji wyścigu w kolarstwie szosowym „Szukamy następców Olimpijczyka Tadeusza Mytnika”. Do Nowic już po raz czwarty przyjechali młodzi adepci tego pięknego sportu. Reprezentowane były prawie wszystkie kluby, w których trenuje się kolarstwo z terenu Dolnego Śląska, ale nie tylko.
Poza najliczniejszą grupą kolarzy amatorów, ale sprawiających wrażenia zawodowców z uwagi m.in. na posiadany sprzęt czy przygotowanie do wyścigu, na stracie stanęli również Ci, dla których rower i jazda na nim to relaks i dobra zabawa, a czas przejazdu nie jest najważniejszy. Łącznie na starcie pojawiło się około stu zawodników, startujących z zachowaniem poszczególnych kategorii.
Sygnał do startu dał bohater dnia nowiczanin z urodzenia - Tadeusz Mytnik. Organizacja wyścigu dopięta była na ostatni guzik. Sprzyjała również idealna tego dnia pogoda. Zmagania na szosie trwały blisko 3 godziny. Po ich zakończeniu przyszła pora na podsumowania i odpoczynek. Wszyscy uczestnicy przenieśli się na piękną polaną zwaną przez miejscowych „Koziarnią”. Tam na młodych adeptów kolarstwa czekały już polskie gwiazdy tej dyscypliny. Nazwisk wszystkich przybyłych trudno spamiętać, gdyż było ich równie dużo, jak sukcesów naszych kolarzy w imprezach rangi mistrzowskiej i olimpijskiej. Obecni byli m.in. Mieczysław Nowicki – dwukrotny medalista olimpijski i medalista mistrzostw świata w kolarstwie szosowym, Józef Beker – olimpijczyk z Tokio w 1964 r., Rajmund Zieliński – dwukrotny olimpijczyk i zwycięzca wyścigu Tour de Pologne w 1964 r., Ryszard Szurkowski – dwukrotny medalista olimpijski i trzykrotny mistrz świata oraz wielu, wielu innych, którzy do Nowic przyjechali z całej Polski, ale również z innych państw Europy a nawet zza oceanu. Poznanie mistrzów sprzed lat, których najmłodsze pokolenie kolarzy nie ma prawa nawet pamiętać, było dla kolejnej generacji miłośników tego spotu wspaniałym przeżyciem. Gwiazdy polskiego kolarstwa z przyjemnością dekorowały i gratulowały młodszemu pokoleniu zawodników, wieszając medale na szyjach i wręczając medale.
Po ceremonii przyszedł czas na wspólny poczęstunek przygotowany przez Panie ze Stowarzyszenia Nowice Nasza Wieś.
Organizatorami wyścigu było Stowarzyszenie Nowice Nasza Wieś na czele z Panią Teresą Gawron oraz Miejski Klub Sportowy „Karolina” Jaworzyna Śląska na czele z Prezesem Łukaszem Czajkowskim i trenerem Antonim Szewczykiem. Nad bezpieczeństwem na trasie czuwali strażacy ochotnicy z OSP w Nowicach, Pastuchowie i Wierzbnej. Wszystkim, a także wielu niewymienionym, należą się słowa uznania.
Galeria
Archiwum aktualności